TALENT CUP 2017
30 cze 2017

24.06 miała miejsce III edycja turnieju TALENT CUP 2017. W sobotę rywalizowało 12  zespołów z 12 miast i aż z 10 województw. Wszystkie  zespoły były z rocznika 2007. 
I tak po całym dniu zmagań pierwsze miejsce zajął gospodarz - Talent Warszawa. Na drugim miejscu podium uplasował się Górnik Łęczyca, zaś brąz wywalczyli gracze Górnika Łęczna. 

 

Organizatorzy turnieju wybrali najlepszą siódemkę turnieju. Kilkunastu członków sztabu szkoleniowego przez cały dzień bacznie obserwowali wszystkie mecze i przypatrywali się każdemu zawodnikowi. I tak piłki NIKE z autografem Roberta Lewandowskiego oraz pamiątkową statuetkę otrzymali:

Wojciech Lisak - najlepszy bramkarz turnieju Talent Warszawa
Marcel Wencel - najlepszy strzelec turnieju Górnik Łęczyca
Damian Nowak - Talent Warszawa
Antoni Myszkowski - Stomil Olsztyn
Konrad Kraska - Górnik Łęczna
Oskar Ryszkiewicz - Rona Ełk 
Tomasz Piekut - MOSP Białystok 


Drużyny były podzielone na dwie sześciozespołowe grupy wcześniej wylosowane w relacji na żywo. Trzy najlepsze zespoły z każdej grupy awansowały do Ligi Mistrzów by walczyć o miejsca 1-6. Ekipy z miejsc 4-6 przechodziły do gry w Lidze Europy i walce o miejsca 7-12.  

W grupie A widać od pierwszej kolejki było, że tempo będzie narzucał Stomil Olsztyn wraz z Górnikiem Łęczna. Po 3 kolejkach wykrystalizowała się czołówka i do wspomnianych drużyn dołączył MOSP Białystok.  Drużyny te stoczyły między sobą świetne pojedynki. Najlepiej z nich wyszli gracze z Lubelszczyny. Podopieczni Andrzeja Chlebowicza awansowali z 6 punktami, ogrywając zarówno Stomil jak i MOSP. W meczu Warmia kontra Podlasie padł sprawiedliwy remis i obaj trenerzy zdawali sobie sprawę, że sporo będą musieli napocić się ich zawodnicy, aby ugrać podium.  Pisząc o tej grupie trzeba wspomnieć o UKP Falubaz Góra (przyjechali do nas najwięcej kilometrów), a także UKS Śrem - szkoda, że nie w optymalnym składzie, a także AP Ziomki Rzeszów - którzy debiutowali na tak dużej imprezie. Wszystkie te drużyny grały ładną piłkę i napsuli dużo krwi faworytom. 


W grupie B mecz na szczycie jak się okazało odbył się w I kolejce. Gospodarz podejmował Górnik   Łęczyca i uległ mu 2:0. Następnie oba zespoły bez problemu rozprawiały się z kolejnymi przeciwnikami, przy czym podopieczni Trenera Gontarza nie stracili nawet bramki. I kolejka zdecydowała jednak, że Talent wszedł do Ligi Mistrzów z punktami 6, a Łęczyca z 3. O trzecie jakże ważne miejsce w grupie do ostatnich chwil rywalizowały Juventa Starachowice oraz Rona Ełk. Sztuka ta udała się tym pierwszym, a ogromna w tym zasługa Kuby Wojtana. Popularny „Pączek” wybronił swoich kolegów z opresji i dzięki temu z lepszym bilansem bramkowych weszła drużyna z województwa Świętokrzyskiego. 

 

Liga Europy

Do meczów o miejsca 7-12 z najlepszym bilansem przystąpił zespół Rony Ełk. I nie oddał pozycji lidera wygrywając trzy mecze głównie za sprawą Oskara Ryszkiewicza. W drugiej fazie turnieju rozkręciły się Ziomki z Rzeszowa wygrywając dwa mecze i oba dość pewnie i plasując się tuż za graczami z Ełku. 
 

Liga Mistrzów

W rywalizacji o miejsca 1-6 działo się bardzo dużo i cytując klasyka „Sam Hickok by tego nie wymyślił”.  Górnik Łęczna i Talent przystępowali z 6 punktami, Górnik Łęczyca z 3, a tuż za nimi grupa pościgowa w postaci Stomilu Olsztyn, MOSP Białystok i Juventy. Już w pierwszym meczu gracze ze Starachowic postraszyli zawodników z Lubelszczyzny. Górnik wytrzymał presje i wygrał spotkanie inaugurujące Champions League.  Następnie szalenie wyrównane spotkanie pomiędzy Białymstokiem i Łęczyca kończy się zwycięstwem tych drugich. Oba Górniki mocno postawiły pod ścianą Talent Warszawa. Gospodarze wytrzymali jednak presję bardzo pewnie pokonując Stomil Olsztyn. Druga kolejka zburzyła status quo, który utrzymywał się po I serii gier. Najpierw po genialnym występie Marcela Wencla, Łęczyca pokonuję Łęczną, a następnie MOSP Białystok najpierw dzielnie się broni, aby później śmiertelnie skontrować Talent, strzelić mu jako pierwsza drużyna gola i wygrać mecz. I tak przed ostatnią kolejkę, aż 3 zespoły mają szansę na pierwsze miejsce, a jeszcze za plecami Białystok z apetytem na podium. 
3 seria gier zaczyna się od spotkania Łęcznej z Talentem. Po pierwszych 4 minutach to Górnik wychodzi na prowadzenie. Z tego rezultatu najbardziej cieszy się Łęczyca. Gracze z łódzkiego wygrywając swoje spotkanie - wygrywają turniej. W 7 minucie meczu dochodzi do wyrównania. Wynik ten nie wiele daje Talentowi - co najwyżej 3 miejsce, aczkolwiek troszkę komplikuję sprawę  Łęczycy. Jednak w 11 minucie sprawę wyjaśnia Jan Socha z Talentu genialnym uderzeniem. Gospodarze wychodzą na prowadzenie i nie oddają go do końca wygrywając cały turniej. Trzeba tu dodać, że w ostatniej akcji meczu w drugiej minucie doliczonego czasu gry praktycznie straconą piłkę wygarnął zawodnik z Łęcznej jednak w 100% sytuacji przegrał pojedynek z Wojtkiem Lisakiem, bramkarzem Talentu. 
 

Podsumowując trzecią edycję TALENT CUP 2017 trzeba uznać za bardzo udaną i szalenie interesującą. W tym miejscu należy podziękować wszystkim drużynom, które przyjechały wiele kilometrów, aby wystąpić w naszej imprezie. Dziękujemy za wspaniałą grę i fantastyczne zachowanie. 

Turniej nie byłby możliwy gdyby nie hojni sponsorzy, którym również ogromnie dziękujemy. Firmy ESENO, MIKUD, ZGODA FC, EWS są z nami od dawna i  bardzo mocno wsparły ten turniej. Podobnie jak nasz główny partner techniczny firma beactivschop.com, która stanęła po raz kolejny na wysokości zadania. 

Turniej przebiegał sprawnie dzięki ogromnej pracy sztabu szkoleniowego Talentu Warszawa - brawo Panowie i Pani.

Gratulację dla zawodników Talentu Warszawa za rewelacyjną grę i I miejsce. 
 

 Klasyfikacja Końcowa:

1. Talent Warszawa
2. Górnik Łęczyca
3. Górnik Łęczna
4. MOSP Białystok
5. Stomil Olsztyn
6. Juventa Starachowice
7. Rona Ełk
8. AP Ziomki Rzeszów 
9. UKP Falubaz Zielona Góra
10. UKS Śrem
11. Masovia Siedlce
12. APN Ostrołęka 


Wyniki Talentu Warszawa

Grupa B:

Talent Warszawa - Górnik Łęczyca 2:0 (W. Szyszkowski, D. Nowak)
Talent Warszawa - APN Ostrołęka 7:0 (K. Zub, W. Koc, J. Potyra x2, A. Kondej, D. Nowak, J. Socha) 
Talent Warszawa - Rona Ełk 5:0 (D. Nowak x2, J. Potyra x2, K. Zub) 
Talent Warszawa - Masovia Siedlce 5:0 (D. Nowak x2, J. Potyra x2, W. Szyszkowski) 
Talent Warszawa - Juventa Starachowice 2:0 (D. Nowak, M. Cupriak) 
 

Liga Mistrzów:

Talent Warszawa - Stomil Olsztyn 2:0 (D. Nowak x2)
Talent Warszawa - MOSP Białystok 0:1 
Talent Warszawa - Górnik Łęczna 2:1 (O. Koper, J. Socha) 


Skład: W. Lisak, O. Koper, G. Szczęsny, A. Kondej, M. Cupriak, D. Nowak, J. Potyra, W. Szyszkowski, J. Socha, A. Perucki, W. Koc, D. Szurpa, K. Zub 


Okiem Trenera:

Mogę napisać „w końcu!”. W końcu gramy na skalę naszych umiejętności, w końcu chłopcy pokazują to co potrafią i grają na treningu, w końcu wygrywamy turniej, a ja nie muszę opowiadać i pisać jak to super graliśmy, ale się nie udało. Świetnie weszliśmy w turniej, wygrywając pewnie i nie dając dojść do głosu Łęczycy. To zwycięstwo fajnie nakręciło chłopców i prezentowali świetną grę już do końca. Najlepsze mecze rozegraliśmy jednak w Lidze Mistrzów. Ponownie potwierdziła się reguła, że im wyżej zawieszona poprzeczka, tym gramy lepiej. Bramki i akcje z meczu ze Stomilem - bajka. Mecz MOSP-em świetny, tutaj wróciły lekkie koszmary nie wykorzystanych sytuacji. Jednak sama gra, kreowanie okazji, zamknięcie rywala na swojej połowie - klasa. No i charakter, spokój i nie poddawanie się w meczu z Łęczną. Pięknym podsumowaniem naszego sobotniego występu była decydującą bramka „Soszki”- cytując Tomasza Hajtę „truskawka na torcie”. Do najlepszej siódemki turnieju trafił Wojtek (dzięki Bogu, że wystawiłeś to kolano w ostatniej akcji meczu z Górnikiem) oraz Damian. Lecz dla mnie można by było wybrać najlepszą trzynastkę turnieju złożoną z naszych „Koników”. Genialni przecież tego dnia byli Koperek Grześ i Mara. 
Ostatni akt w sezonie zagraliśmy tak, że szkoda kończyć sezon!
 
Wielkie brawa i gratulację dla chłopców byli po prostu genialni. 
 

P. S. Na ławce mieliśmy prawdziwy talizman w postaci trenera Bogusia. Ostatnio, gdy trener był na asyście wygraliśmy Tymbarka. Następnie szepnął do Szychy, aby od razu biegł pod bramkarza to z dobitki strzeli gola - Wiktor po chwili otwiera wynik spotkania z Łęczycą. Potem do lekko zirytowanego Janka Sochy, którego kolejne bomby z dystansu nie wchodziły na spokojnie powiedział w meczu z Łęczną „Wchodzisz i to rozstrzygasz”. Jak było - wszyscy wiemy. 

No cóż trenerze dziękujemy i prosimy o 6 cyfr na sobotnie losowanie. 

 

GALERIA ZDJĘĆ

Autor: Talent Warszawa
pon
wt
śr
czw
pt
sob
ndz

Obejrzyj nas!
Więcej na
Wspierają nas
Szkolenie Sportowe Dzieci i Młodzieży prowadzone przez Talent Warszawa współfinansuje m.st. Warszawa
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Cookies".
X